Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2013

Rozdział 3. Znikam

          Nie tracił nadziei na szczęśliwy koniec, bo dobrze wiedział, że taki nigdy nie nastąpi. Chciał jakiegokolwiek końca. - Jesteś najgorszym kutasem na jakiego mogła trafić! - wrzasnął Rudy z poranną chrypą - Jak mogłeś ją uderzyć?! - Nie...nie uderzyłem jej... - Nie? To jak wytłumaczysz to co miała na... - Nie uderzyłem jej świadomie - warknął, stając kilka centymetrów przed nim. - Byłem naćpany. Wiesz jak to działa. - Przestań się tłumaczyć. Po prostu przyznaj, że pobiłeś własną żonę - Rose zauważył na jego twarzy niepewność. - Ja ją... - zaczął Mulat, wbijając wzrok w podłogę - Myślisz, że jakbym tylko ją uderzył to zabrałaby dzieciaka i spierdoliła? W takim razie powinna to zrobić dawno temu - potężny cios obrócił go w bok. - Przyjemnie, prawda? Co ona ci takiego zrobiła? - Axl westchnął pod nosem - Po tym jak tu przyjechała... - znów nie zdążył dokończyć. - Przyjechała?! Dlaczego, do chuja pana, nie powiedziałeś, że wiesz cokolwiek?! - A co by to dało?! Znalazłbyś j

High Voltage Tattoo 5.

          Noc w lesie mogłaby wydawać się całkiem atrakcyjną ofertą, gdyby nie chrapiąca, ruda małpa śpiąca tuż obok. Nie każdy ma zdolności do całkowitego ignorowania odgłosów środowiska podczas snu. - Bailey, pierdolcu, stul pysk i daj mi się wyspać! - jedno uderzenie traperem w łydkę wystarczyło, by Bill szeroko otworzył oczy. - Spierdalaj - burknął, rozmasowując nogę. Nie zastanawiałam się zbyt długo. Gwałtownie zerwałam się z miejsca, ciągnąc za sobą śpiwór z rudą małpą wewnątrz. - Przestań! Pożałujesz! Niech ja cię tylko, kurwa, dorwę! - wrzeszczał wniebogłosy, mocno trzymając się za boki przenośnej noclegowni - No kurwa! - wydarł się o jeden ton za głośno. Puściłam dwa końce zielonego śpiwora i pobiegłam kilka metrów dalej. - Co tu się dzieje?! - do obozu wtargnął zwierzchnik sił zbrojnych i jednocześnie łącznik ze starszymi stopniem. - Ta mała dziwka jest pojebana! - Hej! Sam jesteś dziwką! - wrzasnęłam, nie potrafiąc znieść tej nieprawości. - A wypierdalaj na drzewo!

AEROSMITH, mordki moje kochane xD

Obraz
TAK, muszę się pochwalić! *_* Zaraz wybuchnę ze szczęścia. To z kim spotkam się w Łodzi? ^_^