High Voltage Tattoo 3.
Przez całe 7 dni próbowałam zapomnieć o tym wszystkim, więc piłam na umór. Na chwilę przestałam chodzić do szkoły, bo zawiesili mnie na cały tydzień. Było mi to na rękę, ale matce jak zawsze coś nie pasowało. Sytuacja zaczynała się poprawiać dopiero po paru dniach. Moja rodzicielka zrozumiała, że nade mną nie zapanuje i odpuściła sobie wieczne kazania, kiedy przychodziłam najebana do granic możliwości. Minął upiorny tydzień. Wreszcie. Rano obudziłam się z okropnym bólem karku. Trzymając dłoń na szyi, zwlekłam moją zajebistą, poobijaną egzystencję z materaca i poczułam odrażający zapach moich obrań. No tak...czyściochem to ja nie byłam. Zdjęłam koszulkę i trzymając ją w wyciągniętej do przodu ręce, zaniosłam do łazienki. Teraz spokojnie mogłam chodzić po domu w samym staniku. Oczywiście kiedy takowy budynek był pusty. Napuściłam sobie pełną wannę wody i jak zwykle w niedzi...